Głębokie oddychanie zmienia mózg

Kategoria: Artykuły Poprawiono: sobota, 11, styczeń 2020

Oddychanie jest tradycyjnie uważane za automatyczny proces kierowany przez pień mózgu, tj. część mózgu kontrolującą takie podtrzymujące życie funkcje, jak bicie serca czy wzorce snu. Ale nowe i unikalne badania, obejmujące nagrania wykonane bezpośrednio z mózgów ludzi poddanych badaniom neurochirurgicznym, pokazują, że oddychanie może również zmienić sam mózg. Mówiąc prosto, zmiany w oddychaniu, np. oddychanie różnymi sposobami lub zwracanie uwagi na oddech, okazały się angażować różne części mózgu.

Zdolność ludzi do kontrolowania i regulowania mózgu jest wyjątkowa, np. kontrolowanie emocji, decydowanie o pozostaniu czujnym pomimo zmęczenia lub  tłumienia myśli. Zdolności te nie są powszechne, ludzie nie dzielą ich z wieloma zwierzętami. Oddychanie jest podobne, zwierzęta nie zmieniają prędkości oddychania z woli, ich oddech normalnie zmienia się tylko w odpowiedzi na bieganie, odpoczynek itp. Pytania, które zadawali naukowcy w tym kontekście, to: dlaczego ludzie są w stanie regulować ich oddechy w sposób wolicjonalny?  Jak uzyskujemy dostęp do części mózgu, które normalnie nie są pod naszą świadomą kontrolą? Czy jest jakaś korzyść z naszej zdolności dostępu i kontrolowania części mózgu, które są zazwyczaj niedostępne? Biorąc pod uwagę, że wiele terapii, w tym poznawcza terapia behawioralna, terapia urazowa lub różne rodzaje ćwiczeń duchowych, obejmuje skupienie i regulację oddychania, nasuwa się pytanie: czy kontrolowanie wdechu i wydechu może mieć głęboki wpływ na zachowanie człowieka?

Ostatnie badania ostatecznie dają odpowiedź, pokazując nam, że kontrolowanie woli oddechowej, a nawet jedynie skupienie się na samym oddychaniu, zapewnia dodatkowy dostęp i synchronizację pomiędzy różnymi obszarami mózgu. To zrozumienie może w konsekwencji prowadzić do większej uważności, skupienia, spokoju i kontroli emocjonalnej.

Badanie prowadzone przez dr Jose Herrero, we współpracy z dr Ashesem Mehta, znanym neurochirurgiem w NorthShore University Hospital na Long Island, rozpoczęło się od zaobserwowania aktywności mózgu, kiedy pacjenci normalnie oddychali. Następnie pacjentom postawiono proste zadanie, aby ich rozproszyć: mieli klikać przycisk, gdy na ekranie komputera pojawiły się kółka. To pozwoliło dr Herrero obserwować, co się dzieje, gdy ludzie oddychają naturalnie i nie skupiają się na oddychaniu. Następnie pacjentom powiedziano, aby świadomie zwiększali tempo oddychania i liczyli oddechy. Kiedy oddech zmieniał się wraz z ćwiczeniami, mózg również się zmieniał. Zasadniczo sterowanie oddychaniem aktywowało różne części mózgu.

Odkrycie to pozwoliło odpowiedzieć na pytanie zadawane przez tysiąclecia: tak, w chwilach stresu lub kiedy potrzebna jest zwiększona koncentracja, skupienie się na oddychaniu lub wykonywaniu ćwiczeń oddechowych może rzeczywiście zmienić mózg. Ma to potencjalne zastosowanie dla osób w różnych zawodach, które wymagają szczególnej uwagi i zwinności, np. sportowcy od dawna używają oddychania, aby poprawić swoje wyniki. Praktyka świadomego oddechu ma zatem solidne podwaliny naukowe.

Poza studiami nad zdolnością ludzi do kontrolowania i regulowania ich aktywności neuronalnej badanie wykorzystywało rzadką metodę analiz neuronalnych, umożliwiając bezpośredni wgląd w mózgi obudzonych i czujnych ludzi. Typowe badania neuronauki z udziałem ludzi wykorzystują pozaczaszkowe techniki obrazowania (tj. FMRI lub EEG) do wnioskowania o aktywności neuronalnej w ludzkim mózgu. Badania z udziałem elektrod wszczepionych w mózgi ludzi są rzadkie. Umiejętność zaglądania w głąb ludzkich umysłów pozwala nam badać myślenie, decyzje, a nawet wyobrażenia lub sny poprzez bezpośrednią obserwację mózgu. Badanymi w naszej pracy byli pacjenci, którym wszczepiono elektrody do mózgu w ramach klinicznego leczenia padaczki. Pacjenci ci doświadczali napadów, których nie można było kontrolować za pomocą leków, a zatem wymagali interwencji chirurgicznych. Biorąc pod uwagę, że osiągnięcie efektu wymaga spontanicznego napadu padaczkowego w celu ustalenia dokładnej lokalizacji początku ataku, co może potrwać kilka dni, pacjenci są przetrzymywani w szpitalu z elektrodami stale monitorującymi aktywność mózgu.

Wyniki badań pokazują, że popularna rada "Weź głęboki oddech" może nie być tylko stereotypem! Ćwiczenia polegające na oddychaniu wolicjonalnym wydają się zmieniać łączność pomiędzy różnymi częściami mózgu i umożliwiają dostęp do wewnętrznych miejsc, które zwykle są dla nas niedostępne.

Tłumaczenie artykułu Moran Cerf: "Neuroscientists have identified how exactly a deep breath changes your mind", https://qz.com/quartzy/1132986/neuroscientists-have-identified-how-exactly-a-deep-breath-changes-your-mind/